Ile zajmuje nauka gry na gitarze?

Nauka gry na gitarze to proces wymagający zaangażowania, skupienia i czasu. Dla poszukiwaczy magicznych metod dających natychmiastowe rezultaty mam złą informację: niektórych kwestii nie da się przeskoczyć. Bez wytrwałości, konsekwencji i cierpliwości nie ma mowy o długofalowym muzykowaniu.
Wielu gitarzystów poświęca energię na zupełnie niepotrzebne ćwiczenia. Często zdarza się, że nie planują swojego rozwoju i spędzają czas z instrumentem w bezproduktywny sposób. Miesiącami stoją w miejscu lub nawet uwsteczniają się. Rodzi to frustrację, „bo przecież gram i nic to nie daje”.
By nie marnować czasu z instrumentem, niezbędne są odpowiednio dobrane i wykonywane ćwiczenia. Warto też mieć plan i pomysł na swój rozwój oraz wyraźnie sprecyzowany cel.
Czytaj dalej, a dowiesz się, ile w praktyce zajmuje nauka gry na gitarze.
Nauka gry na gitarze – ile czasu trzeba poświęcić?
Kwestia czasu potrzebnego na rozwinięcie umiejętności gry na gitarze jest bardzo indywidualną kwestią. Odpowiedź na powyższe pytanie uzależniona jest również od tego, co uznajemy za zadowalający poziom opanowania instrumentu.
Realnie najlepsze rezultaty daje przede wszystkim regularność oraz odpowiednia jakość czasu poświęcanego na naukę gry na gitarze. Godzina spędzona w skupieniu daje o wiele lepsze efekty, niż kilka godzin powtarzania opanowanych już zagrywek i bezcelowe brzdąkanie.
45 minut przez 5 dni w tygodniu jest skuteczniejsze, niż 10 godzin raz na tydzień.
Więcej czasu z instrumentem spędzamy zazwyczaj na początku przygody z muzykowaniem. Ludzie poważnie traktujący grę na gitarze potrafię ćwiczyć po kilka godzin dziennie – poświęcając temu długie miesiące i lata życia.
Ile sam poświęcam czasu na ćwiczenie?
Staram się grać każdego dnia. Około 30 – 40 minut zajmują mi ćwiczenia techniczne. Pół godziny poświęcam na improwizowanie w wybranej tonacji. Następnie, po krótkiej przerwie, skupiam się na pracy nad repertuarem, przygotowuję treść lekcji dla uczniów lub nagrywam. Realnie spędzam z gitarą od 3 do 5 godzin każdego dnia. Nadal mi się to nie znudziło. 🙂
Receptą na brak wypalenia jest stawianie sobie jasno określonych celów i… w moim przypadku wdzięczność za to, że mogę robić właśnie to, co robię.
Ile trwa nauka gry na gitarze?
Nauczenie się absolutnych podstaw gry na gitarze, w zależności od predyspozycji ucznia i jego zaangażowania, trwa od kilku miesięcy do roku. Dojście do poziomu średniozaawansowanego i zaawansowanego zabiera zazwyczaj kilka lat.

Nauka gry na gitarze jest procesem, który tak na dobrą sprawę nigdy się nie kończy. Idzie ona w parze z muzycznym i życiowym dorastaniem. Dojrzewanie do grania własnym językiem i frazą jest ściśle związane z rozwojem osobowościowym.
Potrafiłem grać jako zarówno jako 15 latek, jak i w wieku 20 i 30 lat.
Sęk w tym, że 15 letni Krzysiek w danej sytuacji zagrałby zupełnie inne rzeczy, niż ja teraz.
Na proces kształtowania dźwięku, jakim gramy, mają wpływ nasz temperament, doświadczenia pozornie niezwiązane z muzyką oraz przede wszystkim repertuar, jakiego słuchamy.
Włożenie nowej płyty do odtwarzacza i wysłuchanie jej w całości, w skupieniu, daje często lepsze rezultaty, niż godziny powtarzania tych samych ćwiczeń.
Serio.
Kolejnym czynnikiem, który sprawia, że umiejętności muzyka rosną jak na drożdżach, jest regularne granie z innymi muzykami i występowanie przed publicznością. Korzystanie w praktyce z wiedzy zdobytej podczas lekcji gry na gitarze jest furtką do wejścia na zupełnie nowy poziom.
Nauka gry na gitarze – jak ćwiczyć skutecznie?
By nauka gry na gitarze była skuteczna, trzymaj się poniższych zasad:
- postaw sobie realne i jasno określone cele, które chcesz zrealizować (np. w tym miesiącu opanuję improwizację w wybranej tonacji, do końca tygodnia nagram video, w którym improwizuję do danego backingu itp.)
- ćwicz regularnie – to ważniejsze, niż długość pojedynczej sesji,
- ucz się utworów w całości,
- wyłącz wszystkie „rozpraszacze” – telewizor, komputer, radio i telefon,
- nie powtarzaj w kółko raz opanowanych zagrywek – czy przed odpaleniem samochodu codziennie przypominasz sobie, za co odpowiadają poszczególne pedały?
- wychodź ze swojej strefy komfortu – kolejny dzień spędzony z pentatoniką a-moll nie sprawi, że zaczniesz płynnie improwizować w f-moll,
- korzystaj ze sprawdzonych i merytorycznych materiałów,
- nagrywaj i odsłuchuj swoją grę – im częściej, tym lepiej,
- staraj się muzykować z innymi ludźmi, gdy tylko masz ku temu okazję,
- graj razem z nagraniami i jak najwięcej staraj się nauczyć „ze słuchu”.
Autor: Krzysiek Kowalczyk